poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Koniec miesiąca - czyli co u mnie słychać

Zbliża się koniec miesiąca co dla agenta ubezpieczeniowego jest okresem wzmożonej aktywności. Trzeba spotkać się z klientem, dopinać najbardziej zaawansowane rozmowy celem poprawienia miesięcznego wyniku. Z obecnego miesiąca został już tylko tydzień, dlatego okres poprawy wyników na ten miesiąc zbliża się praktycznie ku końcowi. Można powoli planować pracę na przyszły miesiąc.
Jednak chciałbym podzielić się wrażeniami, doświadczeniami jakie spotkały mnie w tym miesiącu...

Zacznijmy może od tego, że nie jestem zadowolony ze swojej pracy w tym miesiącu. Czuje lekki niedosyt. Dodatkowo mam wewnętrzne przekonanie, że zbytnio się leniłem co zapewne przełoży się na wynagrodzenie w tym miesiącu.
Jedyne z czego jestem zadowolony to poprawa statystyki związanej z ilością wykonanych telefonów, które przełożyły się na umówione spotkania. Zadowolenie może wynikać z tego, że w tym miesiącu na telemarketing przeznaczyłem tylko trzy dni, które przełożyły się na spotkania na cały tydzień.
Na chwilę obecną pracowałem tylko dwa tygodnie. Pierwszy przeznaczyłem na sprawy organizacyjne oraz telefonowanie a drugi (ten który właśnie się zakończył) na spotkania z Klientami. Pozostaje mi w sumie kilka dni na sfinalizowanie kontraktów z klientami choć nie jestem przekonany czy uda mi się to zrobić na tak zwany: " ten miesiąc" czy może przejdzie to już na maj.
Statystyka z telefonowania:
  • ilość wykonanych telefonów: 130
  • ilość umówionych spotkań:  11 / 29
Z powyższej statystyki wynika, że w tym miesiącu wykonałem 130 telefonów. Mam tu na myśli rozmowy telefoniczne z potencjalnymi Klientami a nie sam fakt wykręcenia numeru. W tej liczbie zawierają się rozmowy po których usłyszałem - "NIE", umówiłem się na spotkanie lub na inny termin telefonu.
Ilość umówionych spotkań to 11, jest to liczba, która jest dość istotna w celach motywacyjnych poprzez statystykę - o czym napiszę w następnym poście. Liczba 29 jest to liczba potencjalnych Klientów, którzy wyrazili początkową chęć spotkania, ale  nie w obecnym terminie. Są to osoby, na których mam zamiar "popracować" w następnym miesiącu.
Co mówi mi ta statystyka?
Ogólnie robi się ją po to aby wiedzieć ile potencjalnych rozmów muszę odbyć przez telefon aby umówić się na spotkanie. W moim przypadku wychodzi to, po zaokrągleniu, 12 telefonów. Zachęcam wszystkich do prowadzenia takiej statystyki, która wydaje się być niezbędna w celu lepszego planowania oraz własnej motywacji. Konkretniej o tej statystyce zaraz napiszę w osobnym wpisie.

2 komentarze:

  1. W sumie ja kiedyś myślałem, aby podjąć pracę jako agent ubezpieczeniowy, ale jednak poszedłem w innym kierunku. Niemniej jednak interesuję się bardzo kwestiami ubezpieczeń. Miałem również okazję czytać o zgłaszaniu szkody z AC https://kioskpolis.pl/zglaszanie-szkody-z-ac-poradnik/ i jestem zdania, że jest to oczywiście bardzo ważna sprawa.

    OdpowiedzUsuń